PKP ZBĄSZYNEK i inne stacje kolejowe!
  Aktualności
 
WYDARZENIA NA STACJI KOLEJOWEJ ZBĄSZYNEK LUB OKOLICACH
WIELKANOC 2010
Admin data 03.04.2010, o 12:12 (UTC)
 Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych,
składamy najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa, mnóstwo wiosennego optymizmu oraz samych sukcesów
 

Bandyckie wybryki w Sulechowie
Admin data 03.04.2010, o 12:04 (UTC)
 W czwartek (01.04.2010) około godziny 19:07 na szlaku Sulechów - Czerwieńsk pociąg TLK57102/2 z Gdyni Głównej do Zielonej Góry został obrzucony kamieniami.

Kilka godzin później, około godziny 22:00 na szlaku Babimost - Sulechów, pociąg EIC1701 Lech z Warszawy Wschodniej do Zielonej Góry został ostrzelany z broni pneumatycznej.

W obu przypadkach nie udało się jeszcze ustalić tożsamości sprawców. Pociągi doznały niewielkich opóźnień. Te zdarzenia to przykład wyjątkowej bezmyślności i braku odpowiedzialności sprawców. Pociągami jeżdżą ludzie, z czego sprawcy takich zdarzeń nie zawsze zdają sobie sprawę. Na szczęście tym razem nikomu nie stała się krzywda
 

Nie będzie pociągu do Berlina
Admin data 03.04.2010, o 12:01 (UTC)
 Od czerwca miał jeździć z Poznania do stolicy Niemiec pociąg regionalny z biletami po 20 euro. Nie pojedzie.

Nie wiadomo, kiedy pociąg będzie mógł wyruszyć na trasę - czy uda się to jeszcze w tym roku, czy dopiero w przyszłym. Być może nawet Urząd Marszałkowski w ogóle porzuci ten pomysł.

Na takie szybkie (dojazd w trzy godziny) i tanie połączenie podróżni czekają z niecierpliwością. Bilet miał kosztować maksymalnie 20 euro, przy dużym zainteresowaniu pasażerów - 15 euro. To doskonały pomysł! Umożliwiałby poznaniakom dojazd zarówno na zakupy, jak i koncert, lotnisko, wystawę w muzeum czy targi przedświąteczne z grzanym winem i piernikami. A i berlińczycy by pewnie chętnie przyjeżdżali na mecze Lecha, zakupy w Starym Browarze, koncerty w Eskulapie i na Rozbracie - komentuje jeden z internautów.

Dziś bezpośrednio z Poznania do Berlina jeżdżą tylko trzy pociągi w ciągu doby (i trzy z powrotem). Są to tzw. BWE, czyli Berlin - Warszawa - Express, które polska spółka Intercity uruchomiła w 2001 r. wraz z Deutsche Bahn. Od grudnia ma dojść jeszcze jedna para pociągów. Pociągi Intercity jednak nie są tanie: jeśli nie uda się kupić biletu w promocji, to za normalny trzeba zapłacić w II klasie 39 euro.

Część pasażerów z Wielkopolski przesiadłaby się zapewne na tani pociąg regionalny, który jechałby zaledwie 20 minut dłużej niż Intercity. Takie połączenie jest tym bardziej potrzebne, że zbliża się Euro 2012, a w przyszłym roku ma zostać uruchomione w Berlinie nowe megalotnisko. Nie wolno też zapominać, że po całkowitym otwarciu niemieckiego rynku pracy dla Polaków więcej osób będzie tam dojeżdżać.

Doskonale rozumie to Urząd Marszałkowski, dlatego wraz ze Związkiem Komunikacyjnym Berlin - Brandenburgia chce taki pociąg uruchomić i go finansować. Szkopuł w tym, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wydało na to zgody - pismo trafiło już do naszego marszałka. - Dogadaliśmy się ze stroną niemiecką, że my będziemy finansować pociąg po naszej stronie granicy, a oni po swojej. Chcieliśmy podpisać list intencyjny, a że jest to inicjatywa międzynarodowa, poprosiłem o zgodę ministra spraw zagranicznych. Tymczasem ten zrobił z tego debatę, zebrał opinie z resortu infrastruktury, spraw wewnętrznych i administracji, Urzędu Transportu Kolejowego... Każdy wrzucił do ogródka jakieś uwagi. I wyszło, że pociąg działałby niezgodnie z prawem - dziwi się wicemarszałek Wojciech Jankowiak.

Nie bez znaczenia jest tu jednak stanowisko resortu infrastruktury. Mikołaj Karpiński, dyrektor Biura Informacji i Promocji ministerstwa, tłumaczy "Gazecie" tak: "Inicjatywę należy ocenić pozytywnie. Jednak obecnie zgodnie z obowiązującym stanem prawnym samorząd województwa nie posiada kompetencji umożliwiających organizowanie i dofinansowanie kolejowych pasażerskich przewozów międzynarodowych".

Bo zgodnie z Ustawą o transporcie kolejowym marszałek może dofinansować tylko przewozy w regionie, za granicę już nie. Na to pozwoli dopiero nowa ustawa o publicznym transporcie zbiorowym, którą w lutym przyjął rząd. Nie wiadomo jednak, kiedy uchwali ją sejm. A dopóki nie wejdzie w życie, pociąg regionalny do Berlina nie ruszy.

Nie wiadomo, czy marszałek w ogóle nie porzuci tego pomysłu. - Czy jest sens? Intercity chce zwiększyć przecież liczbę połączeń na tej trasie - zastanawia się Jankowiak.

"Gazeta": - Ale Intercity są drogie, a bilety na pociąg regionalny miały być znacznie tańsze i w dodatku uprawniałyby do jazdy komunikacją miejską w Berlinie.

Jankowiak: - Nie wiem, co z tym robić. Pojadę po świętach do Warszawy, spotkam się z wiceministrem infrastruktury, może uda mi się go jakoś przekonać do naszego pomysłu - zaznacza.

W innych województwach jeżdżą pociągi między polskimi a niemieckimi miastami, np. z Wrocławia do Drezna czy ze Szczecina do Lubeki. Ale dokłada do nich resort infrastruktury, a nie samorząd województwa. A na trasie z Poznania do Berlina minister dofinansowuje już pociągi BWE spółki Intercity.
 

Poznań: Tunel na dworcu nie będzie już zalewany
Admin data 03.04.2010, o 11:59 (UTC)
 PKP PLK wyremontuje trzy perony w Poznaniu i zalewane po każdej większej ulewie podziemne przejście, które je łączy

W tunelu po większych ulewach gromadziła się woda pasażerowie musieli w niej brodzić (jeśli nie było jej wiele), albo przechodzić górą, przez tory (kiedy przejście było zamykane, bo woda gromadziła się do wysokości nawet kilku metrów). Co więcej, we wrześniu zeszłego roku w przejściu zawalił się fragment sufitu! Blaszane płyty nasiąkły wodą, a mocowania między nimi przegniły. Na szczęście nikomu nic się wówczas nie stało.

PKP Polskie Linie Kolejowe zleciło remont przejścia i trzech peronów nad nim o numerach 1, 2, 3. - Wykonawca inwestycję zacznie już w kwietniu, od peronu nr 3 - informuje Janusz Błachut, zastępca dyrektora poznańskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji w PLK.
 

Zielona Góra: Kolejarze nie będą zwalniani
Admin data 03.04.2010, o 11:54 (UTC)
 W Warszawie przed siedzibą PKP Przewozy Regionalne protestowało kilkuset kolejarzy. Domagając się wstrzymania planowanych zwolnień z pracy.

Jak wynika z komunikatu spółki Przewozy Regionalne w kraju zwolnionych ma być około 700 osób. Dotychczas odeszło już 500 osób. Prezes PKP Tomasz Moraczewski w rozmowie ze strajkującymi stwierdził, że spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, stąd musi dojść do redukcji zatrudnienia.

Jednak zwolnień z pracy nie przewiduje się w zielonogórskim Zakładzie Przewozów Regionalnych. Dyrektor Grzegorz Dwojak powiedział nam, że spółka wcześniej przeprowadziła reorganizację i przeszkolenia wśród zatrudnionych, stąd obecnie nie ma konieczności zwolnień. Stan załogi jest odpowiedni do wykonywanych zadań. Zielonogórski oddział zatrudnia obecnie 543 osoby.
 

Szynobus SA105 już na trasie do Gorzowa
Admin data 27.03.2010, o 20:39 (UTC)
 Z dniem 23.03.2010 do pracy powrócił jeden z popsutych autobusów szynowych (SA105), który w połowie przywrócił ruch na linii do Gorzowa Wlkp. Wobec powyższego odwołuje się kursowanie autobusów zastępczych na pociągach:
a) 78529 do Kostrzyna o 05:23,
b) 78531 do Gorzowa Wlkp. o 05:23,
c) 78533 do Gorzowa Wlkp. o 05:44,
d) 87542 z Gorzowa Wlkp. o 11:42,
e) 78523 do Gorzowa Wlkp. o 12:02,
f) 87544 z Gorzowa Wlkp. o 15:18,
g) 78225 do Gorzowa Wlkp. o 15:25,
h) 87546 z Gorzowa Wlkp. o 19:42.
Na pozostałych pociągach kursuje KKA zgodnie z rozkładem zamieszczonym w dziale: "Zmiany w kursowaniu pociągów"
 

<- Powrót  1  2  3  4  5  6  7  8 ... 33Dalej -> 
 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja