PKP ZBĄSZYNEK i inne stacje kolejowe!
  Aktualności
 
WYDARZENIA NA STACJI KOLEJOWEJ ZBĄSZYNEK LUB OKOLICACH
Taurus pojedzie do Berlina
Admin data 04.08.2009, o 20:35 (UTC)
 Jak dowiedzieliśmy się ostatnio z wypowiedzi Prezesa PKP Intercity Krzysztofa Celińskiego, od nowego rozkładu jazdy 2009/2010, lokomotywa Siemens ES64U4 -Taurus, będzie jeździć z pociągiem EN Jan Kiepura do Berlina, a możliwe, że nawet aż do Hannoveru.

Ponadto Taurusy, mają również docelowo jeździć ze składami Berlin Warszawa Express na całej trasie, co ma wydatnie przyczynić się do skrócenia czasu przejazdu. Obecnie zmiana lokomotywy następuje aż dwukrotnie, w Rzepinie oraz Frankfurcie nad Odrą.
 

Gorzów Wlkp.: Prostestują przeciwko likwidacji pociągów pośpiesznych
Admin data 04.08.2009, o 20:31 (UTC)
 Gorzowianie nadal protestują przeciwko likwidacji połączeń z Warszawą i porannych pociągów pospiesznych z Lublinem i Rzeszowem. Zbierają podpisy pod petycją w obronie pociągów.

Protestują, choć spółka PKP Intercity już ogłosiła, że do grudnia na pewno zostaną w rozkładzie. O decyzji spółki było napisane w dzisiejszej "Gazecie". Wczoraj senator RP Henryk Maciej Woźniak ogłosił, że nie zostanie zlikwidowane także nocne połączenie ze stolicą. Pociąg z Berlina do Warszawy, Gdyni i Krakowa od grudnia pojedzie co prawda przez Rzepin, tym samym przez Zbąszynek, ale nie będzie on prawdopodobnie zatrzymywał się z Zbąszynku. W jego miejsce PKP Intercity uruchomi pociąg, który umożliwi gorzowianom dojazd do Warszawy.

- To wszystko są świetnie informacje. Ale postanowiliśmy mimo tego przedłużyć akcję zbierania podpisów. Tak na wszelki wypadek. Aby w Warszawie wiedzieli, jak ważne jest dla nas utrzymanie tych połączeń - mówi Marcin Gucia ze Stowarzyszenia Młodzi do Gorzowa, które pisze petycję do prezesa PKP Intercity.

Dziś aktywiści zbierali podpisy na gorzowskim dworcu. Zaczęli o 13, czekali na chętnych przez pięć godzin. Do przyłączenia się do akcji "skazanych" na PKP podróżnych specjalnie nie trzeba było namawiać. - Nawet nie musieliśmy naganiać ludzi. Widzieli nas z daleka, chcieli sami podpisywać listę. Nie byli obojętni, nawet gdy nie chcieli się dołączyć do akcji, to wylewali swoje żale na kolej - przyznaje Gucia. Od piątku udało się zebrać 1100 podpisów. Akcja potrwa do końca tygodnia - można do niej dołączyć w gorzowskich supermarketach sieci Netto przy Piłsudskiego, Czarnieckiego i Fabrycznej, a także w sklepie Nina przy skrzyżowaniu Brackiej i Śląskiej.
 

Lubuskie: Jakie pociągi mogą zostać zlikwidowane?
Admin data 31.07.2009, o 18:27 (UTC)
 Od 1 września z rozkładu jazdy ma zniknąć kilka połączeń. Dziś będzie wiadomo, które pociągi pospieszne i intercity wypadną z rozkładu jazdy.

Także dziś sprawą połączeń na specjalnej sesji Rady Miasta Gorzowa maja się zająć radni. - Radni mają uchwalić apel - zapowiedział wiceprzewodniczący rady Arkadiusz Marcinkiewicz.

Od 1 września z rozkładu jazdy ma zniknąć kilka połączeń. Chodzi m.in. o ranne połączenie z Gorzowa do Lublina i Rzeszowa, do Warszawy o godz. 13.44 oraz nocne do Berlina. Zielona Góra [tym samym Zbąszynek] ma stracić nocny pociąg do Poznania i dalej do Warszawy, Terespola [Zbąszynek 00:52/00:54 - 03:36/03:38]!

Interwencje w obronie likwidowanych połączeń obiecała wojewoda Helena Hatka. Wczoraj nie udało nam się z panią wojewodą porozmawiać. Jej rzecznik prasowa Alicja Jędrzejczak powiedziała nam jedynie, że w trakcie poniedziałkowej wizyty w Lubuskiem ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka wojewoda Hatka zwróciła się do niego z prośbą, o pozostawienie wspomnianych połączeń. - Minister obiecał, że sprawa zajmie się osobiście, ale żadnych dodatkowych deklaracji nie składał - mówi rzecznik Jędrzejczak.

Sprawa jest o tyle ważna, że to właśnie minister infrastruktury finansuje wspomniane połączenia, a więc od jego decyzji zależy, które pozostaną, a które od 1 września przestaną istnieć.

Wczoraj też rzecznik prasowy PKP Intercity Paweł Ney powiedział nam, że lista pociągów, która przedostała się do prasy, nie zawierała spisu połączeń przeznaczonych do likwidacji, ale połączeń najmniej rentownych: - To nie jest to samo. Dziś mogę tylko dodać, że jeśli nawet połączenia zostaną zlikwidowane, to na pewno nie wszystkie, jakie podała prasa. Niektóre jednak ze względu na konieczność oszczędzania, przestaną istnieć. Jednak ostateczna decyzja należy do ministerstwa infrastruktury, bo to ono wykłada pieniądze. My jesteśmy tylko operatorem.

O tym, że decyzja w sprawie likwidacji połączeń nie została jeszcze podjęta, powiedział nam też rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Mikołaj Karpiński. - Na razie liczymy i dyskutujemy. Myślę, że już w piątek będą mógł podać więcej szczegółów.
 

Głogów: Trójka poszła z siekierą na tory
Admin data 31.07.2009, o 18:25 (UTC)
 Policjanci z Głogowa zatrzymali nocą trzech mężczyzn, którzy odcinali metalowe linki od urządzeń sterujących ruchem kolejowym. Zdarzyło się to w sobotnią noc.

Policjanci w trakcie swoich nocnych działań zatrzymali na gorącym uczynku 29-letniego mieszkańca gminy Gaworzyce oraz jego dwóch kompanów, 18-letnich głogowian.

Cała trójka wybrała się w tę noc samochodem w rejon linii kolejowej Głogów - Zielona Góra. Mieli siekierę. Przy jej pomocy wycinali linki dławikowe służące do podłączania urządzeń sterujących ruchem pociągów. Jak powiedzieli po zatrzymaniu, linki chcieli sprzedać na złom.

- Ich wartość jako metalu jest nikła w porównaniu do zagrożenia, jakie spowodowali - mówi oficer prasowy policji w Głogowie Bogdan kaleta. Kolej wyceniła swoje straty na nie mniej niż 1.300 zł.

Trzej złodzieje przebywają w policyjnym areszcie. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
 

Nowa Sól: W ciągu kilku najbliższych lat stacja kolejowa zostanie gruntownie przebudowana
Admin data 31.07.2009, o 18:23 (UTC)
 Nowosolska stacja kolejowa na pierwszy rzut oka wygląda całkiem dobrze, ale okazuje się, że podróżni nie są z niej zadowoleni. Dlaczego? - Ma kilka mankamentów.

Do redakcji „GL” zadzwoniła pani Maria z Nowej Soli, która zwróciła naszą uwagę na kilka niedogodności przy dworcu kolejowym.

- Na dworcu PKP od strony peronu nie ma żadnej informacji, że wjeżdża się do Nowej Soli. Ponadto jest tylko jedna ławka oraz brakuje zegara. Może to drobne, ale jednak uciążliwe mankamenty - mówi nasza czytelniczka.

Schody to bariera nie do pokonania

Przyjrzeliśmy się bliżej nowosolskiej stacji kolejowej. Rzeczywiście, już na pierwszy rzut oka widać, że czegoś brakuje: nie ma tablicy z nazwą miejscowości. Jest stosowny napis na starym budynku znajdującym się kilkanaście metrów od dworca, ale co z tego, skoro szczelnie zasłania go korona drzew. Pasażer siedzący w pociągu z pewnością będzie miał kłopot z dopatrzeniem się nazwy. Brakuje tu czegoś równie zwyczajnego jak zegar.

- Kiedyś był, ale potem po prostu zniknął - przyznaje anonimowy podróżny. Ponadto dwie ławki stojące na peronie mają zdezelowane oparcia. Dopatrzyliśmy się poważniejszego problemu, a mianowicie braku udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Owszem, jest przejście pod torami, ale są tam tylko schody. Mieszkańcy mówią, że kiedyś były płyty na torach, po których można było przejechać wózkiem, ale je zlikwidowano z uwagi na bezpieczeństwo.

Będzie kompleksowa modernizacja

O to, skąd aż tyle niedogodności na stacji zapytaliśmy w Zakładzie Linii Kolejowych w Zielonej Górze. Zastępca dyrektora ds. eksploatacji najpierw powiedział, że trudno mu uwierzyć w to, że na stacji nie ma zegara ani tablicy z nazwą. Jednak zmienił zdanie, gdy zbadał sprawę.

- Rzeczywiście, to prawda. Tablica zawieszona na łańcuszkach zginęła, zegara też nie ma - przyznaje Mirosław Skubiszyński i zapewnia, że w najbliższym czasie pojawi się nowa tablica. Jeśli zaś chodzi o zegar, to zwróci się z tą sprawą do PKP Nieruchomości, ponieważ to nie jego zadanie. Dodaje, że ławki są sukcesywnie uzupełniane, ale rzeczywiście zdarzają się dewastacje. Zapewnia, że zostaną naprawione. Ponadto wkrótce teren dworca zmieni się nie do poznania.

- Jesteśmy na etapie opracowywania dokumentacji na gruntowną przebudowę linii i stacji Nowa Sól. W ciągu kilku najbliższych lat zrealizujemy tę inwestycję - wyjaśnia. Gwarantuje, że po modernizacji stacja będzie przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ułatwi to podróż również matkom z małymi dziećmi. - Na razie proszę mieszkańców o cierpliwość i apeluję do współpasażerów, żeby pomogli niepełnosprawnym czy kobiecie z wózkiem dziecięcym w korzystaniu z usług kolei.
 

Gorzów Wlkp.: Dworzec do liftingu, ma być nowocześnie
Admin data 31.07.2009, o 18:20 (UTC)
 Ogłosiliśmy przetarg. Wykonawca ma 180 dni, by dworzec PKP w Gorzowie był jak nowy - zapewnia PKP. Modernizacja głównego holu to konieczność. Niebawem na stację mają wjeżdżać niemieckie pociągi z Berlina.

Z przerwami doraźny remont dworca trwał od 11 lat, od historycznej wizyty papieża Jana Pawła II w Gorzowie. - Jak wygląda obecnie hol główny, wiedzą wszyscy gorzowianie. A to w końcu także wizytówka miasta i mieszkańcy nie mogą się za niego wstydzić. Dawno zrobilibyśmy remont, ale brakowało pieniędzy. Te trudności są już za nami. Właśnie ogłosiliśmy przetarg - mówi Ryszard Pluciński, zastępca dyrektora PKP ds. dworców kolejowych.

Po odnowieniu elewacji i peronów, remont głównego holu to drugi etap modernizacji gorzowskiego dworca PKP. Ten etap inwestycji powinien zamknąć się w ok. 2 mln zł. W ramach zaplanowanego remontu z holu całkowicie znikną wszystkie budki i już tu nie wrócą. Na podłodze wykonawca położy nowe płytki. Ściany będą w kolorach niebieskim i żółtym. W holu z wentylacją pojawi się nowe oświetlenie i miejsca na reklamy. Dworzec będzie monitorowany systemem kamer. Z głównego holu PKP planuje przebić nowe wejście do dworcowej kawiarni. - W tzw. niskiej części holu, przy wejściu na perony, wygospodarowaliśmy miejsce na wygodne ławki dla podróżnych, którzy będą oczekiwali na pociągi - dodaje dyrektor Pluciński. - Po zakończeniu tych prac do poprawy pozostałby jeszcze tunel prowadzący na perony. Ale na to na razie nas nie stać.

Przy okazji modernizacji budynku dworca PKP chce jeszcze w przyszłym roku doprowadzić do zagospodarowania placu przed głównym wejściem na gorzowską stację. Teren przy budynku dworca w części należy do PKP, a w części do miasta. PKP wystąpiło do prezydenta Gorzowa Tadeusza Jędrzejczaka z propozycją spójnego zagospodarowania tego terenu. Urząd Miasta przyjął ofertę PKP. Zagospodarowanie terenu wokół dworca w całości wzięłoby na siebie miasto - taką deklarację usłyszeliśmy od wiceprezydent Gorzowa Urszuli Stolarskiej.

Samorząd i tak w końcu musiałoby zainwestować w remonty mocno zniszczonych chodników i ulic w tym rejonie. Zdaniem władz PKP w interesie miasta i mieszkańców - pasażerów należałoby tę części miasta przebudować. - Naszym zdaniem poza linią tramwajową, która przebiega bezpośrednio przy głównym wejściu do dworca należałoby tutaj także doprowadzić jezdnię, aby mogły podjeżdżać taksówki z podróżnymi i samochody podwożące pasażerów. Powinno być także miejsce umożliwiające dojazd pod wejście do głównego holu autobusów - naszej komunikacji zastępczej, czy tez autobusów MZK. Trzeba wygospodarować także kilka miejsc na postój taksówek, a całość tak zaprojektować żeby z każdego miejsca budynek dworca był dostępny dla osób niepełnosprawnych - wylicza dyr. Pluciński.
 

<- Powrót  1 ...  5  6  7  8  9  10  11 ... 33Dalej -> 
 
   
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja